
mam problem z ładowaniem, a raczej z jego brakiem.
byłem u mechanika i okazało się że pasek jakimś dziwnym cudem znalazł się na innym kole pasowym. jestem pewien na 100% że był na tym na którym być powinien. w każdym razie po poprawieniu tej usterki ładowanie się pojawiło.
miałem też uszkodzone przewody przy wtyczce od alternatora. rozebrałem to, wymieniłem konektory i złożyłem. ładowanie 14.06V. robiłem to wczoraj. dziś wsiadam do auta i coś mnie pikło żeby sprawdzić. na wyłączonym 12.28 na włączonym bez obciązenia 12.18 z obciązeniem 11.97.
dodam że jakieś 2 miesiące temu wymienialem regulator napięcia i wszystko śmigało.
wie ktoś co się mogło stać?