Od pół roku jestem w posiadaniu 200d z 81r. Samochód traktuję jako hobby. Jeżdżę Mieczysławem jakoś co drugi dzień. W przyszłym roku przymierzam się do kompletnego remontu blachy, a póki co doprowadzam go do do idealnego stanu technicznego.
Zastanawia mnie ile i czy w ogóle silnik ten musi/może brać oleju?? Wg oryginalnej, niemieckiej instrukcji pobór oleju do nawet 2,5l/1000km jest w normie.
Mój silnik bierze około 1,5l/1000 km. Zakładam, że jakieś z 0,5l może wyciekać przez uszczelkę pod głowicą (zauważyłem spory wyciek w okolicy kolektora wydechowego)
Od razu zaznaczę, że silnik chodzi idealnie, równo, nie kopci, ma moc (jeśli tak to można nazwać

Przymierzam się do wymiany rozrządu i przy okazji wymienię również uszczelkę pod głowicą.
Zatem drodzy koledzy czy branie oleju to norma i ile może go wyciekać przez stare, sparciałe uszczelki??