Jeśli odbudowujesz swojego Mercedesa, zapraszam, podziel się z innymi relacją z naprawy. Jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że czasami własnoręczne zmaganie się z rdzą, cieknącymi silnikami i lakierem jest dalekie od sztuki prezentowanej przez wytrawnych specjalistów i dlatego, zachęcamy tych co znają się na odbudowie do udzielania przyjacielskich rad i porad. Efekty nawet amatorskich zmagań jest czasami całkiem przyzwoity i niejednego już zaskoczył.
Naprawdę fajnie się tak przejechać po ponad dwóch latach. Remont trwał od czerwca 2014. Jeszcze oczywiście trzeba będzie porobić trochę drobnych poprawek, ale najważniejsze, że można już jeździć
W piątek była piękna pogoda i sprzyjała takim przejażdżkom. Od wczoraj niestety u nas leje... Ale dzięki temu dowiedziałem się, że pastę uszczelniającą do przedniej i tylnej szyby daję się również na styku guma - szkło, a nie tylko na połączeniu gumy z blachą, tak jak ja to zrobiłem....
A po co kleić uszczelkę drzwi? Tam przy zawiasach przychodzą spinki, a z przodu(albo z tyłu) przychodzą jeszcze takie blaszki do trzymania uszczelek. Nie masz dziur w uszczelce?
Mercedes W123 240D 1980r.
Fiat 126p 650E 1985r.
Volkswagen Golf I 1975r.
Spinki jednak nie zapewniają pełnej szczelności i prawidłowego dolegania - zwłaszcza wokół ogranicznika. No chyba, że uszczelka jest od nowości i przylega "siłą przyzwyczajenia"
Próbowałem wyjałowić gumę acetonem i zdaję się, że tym razem jest ok. Butapren póki co trzyma. Nawet jak kiedyś puści, to uszczelka pewnie zdąży się ułożyć i będzie trzymać fason.