najlepsze z tego co piszesz to bbs Rs, ale tutaj do beczki w dobrym rozmiarze koszt ok. 7-8 tys. Dare Rs to są chińskie podróbki marnej jakości, do okazjonalnej jazdy jak najbardziej ok, ale ja bym się bał jeździć na nich na co dzień lub w trasę. BBS Mahle też bardzo ładne koła i mieszczą się w budżecie. Różnica między Mahle a RS to to ,że RS są trzyczęściowe skręcane, a mahle jednoczęściowe. BBS RC z kolei są dwuczęściowe, ALE to wzór typowo do BMW i jak dla mnie gryzłby się w mercedesie
Tak że z tych trzech Twoich propozycji wg mnie wygrywa bbs Mahle
A co do ET, to nie ma czegoś takiego jak minimalne, czy maksymalne ET, bo to czy się zmieści zależy od:
-Średnicy
-Szerokości
-obniżenia samochodu
-rozmiaru opony
U mnie, przy zawieszeniu -50/-50 i felgach 7x16 et +13 z przodu i 8x16 przy et -12 z tyłu (felgi mają odpowiednio ET 23 i 11, ale do tego dochodzą dystanse 10 i 23 mm) wydaje mi się, że jest to szerokość (felgi+ET) graniczna, żeby bez przerabiania błotników nie ścinało opon
